Afrykańskie tkaniny fascynują swoją złożonością, długą i barwną historią oraz kunsztem. Do dzisiaj w Afryce używa się tkanin nie tylko do produkcji ubrań czy przedmiotów codziennego użytku, ale również do wyrażania własnych opinii i poglądów, komentowania wydarzeń społecznych i politycznych, w celu upamiętnienia specjalnych okazji, świąt i obrzędów oraz jako istotny atrybut wielu ceremonii. Niewątpliwie tradycyjne techniki tkackie, wzory i style stanowią ważną część afrykańskiej kultury. Według mitologii wielu ludów afrykańskich umiejętności tkania i przędzenia – wytwarzania włókna, nici i tkanin, pochodzą od istot mitycznych. Na przykład według Dogonów z Mali tkanie wywodzi się od jednego z ich pierwszych mitycznych przodków. Dogonowie w swojej mitologii doszukują się symbolicznego związku między sztuką tkania a mową. Nici wątku i osnowy splatają się ze sobą tworząc tkaninę, tak jak dźwięki wydobywające się z ust tworzą słowa. W wielu afrykańskich kulturach tkaniny są uznawane za niewerbalny środek komunikacji, za swoistych opowiadaczy historii. Mogą pomagać w przekazywaniu tego co trudne do wypowiedzenia, być nośnikiem wiadomości ważnych dla jednostki, czy całej społeczności. Tradycyjnie ogromne znaczenie przykładano więc do odpowiedniego doboru wzorów, kolorów, rodzaju używanych nici i elementów zdobniczych, tworząc kompozycje pełne symboli, często odwołujące się zarówno do życia codziennego oraz otaczającego świata, jak i ważnych wydarzeń, ludowych mądrości czy przysłów.
Od wieków podstawowym surowcem do wytwarzania tkanin na tym obszarze była (i wciąż jest) bawełna, ale w bogatych tradycjach włókienniczych kontynentu afrykańskiego możemy również odnaleźć wełnę, rafię czy jedwab. Dawniej w wielu regionach Afryki kobiety przędły nici i farbowały przędzę, która była wykonywana z naturalnych surowców, takich jak sierść zwierzęca i różne włókna roślinne, podczas gdy mężczyźni zajmowali się tkaniem. Najczęściej stosowanymi krosnami były ręczne, 2-nicielnicowe warsztaty tkackie, które pozwalały na tkanie długich, wąskich pasów. Przędzę i gotowe tkaniny barwiono naturalnymi barwnikami, zazwyczaj pozyskiwanymi z roślin. Do najpopularniejszych barw należały odcienie brązów, żółcieni, czerwieni, a w wielu regionach Afryki najważniejszym kolorem stał się kolor indygo. Tkaniny, ich wzory i kolory, którym przez stulecia przypisywano symboliczne znaczenia, do dzisiaj stanowią ważny element tożsamości i identyfikacji różnych grup etnicznych. Obecnie produkcja tkanin to nadal dynamicznie rozwijająca się dziedzina wytwórczości w całej Afryce, a przemysł tekstylny wciąż jest wiodącym i dochodowym rzemiosłem. Istnieje niezliczona liczba rzemieślników, warsztatów, spółdzielni i projektantów opierających swoją twórczość na tradycyjnych tkaninach, co zapewnia ciągłość tego cennego afrykańskiego dziedzictwa. Na całym kontynencie możemy znaleźć wiele ciekawych tradycji włókienniczych. Do jednych z najciekawszych należą:
Kente – jedna z najbardziej znanych i rozpoznawalnych tkanin afrykańskich, dziś już ikona afrykańskiego dziedzictwa kulturowego na świecie. Szlachetny materiał ludów Akan z południowej Ghany, tkany z bawełny i jedwabiu. Tkaniny kente powstały w Królestwie Aszanti, ale swoje korzenie mają w długiej tradycji afrykańskiego tkactwa. Początkowo kente zarezerwowane były dla członków rodziny królewskiej. Każdej tkaninie składającej się z wąskich, ręcznie tkanych pasów o geometrycznych wzorach i intensywnych kolorach, nadawano unikalną nazwę i symboliczne znaczenie. Tradycyjne projekty kente były inspirowane wydarzeniami historycznymi, marzeniami i pragnieniami, osobistymi osiągnięciami, przysłowiami, przekazami ustnymi, a nawet konkretnymi zachowaniami ludzi i zwierząt. Ludy Akan nadal przywiązują wielką wagę do symboliki kente, ale sama tkanina, ze względu na swój niezwykle atrakcyjny wygląd, stała się powszechna również wśród innych grup etnicznych. Współcześnie tkaniny kente zyskały miano narodowego dziedzictwa Ghany. Ich wzory to jeden z najważniejszych symboli afrykańskiej sztuki i kultury oraz afrykańskiej diaspory. Szczególną popularnością cieszą się w Stanach Zjednoczonych. Podobne tkaniny możemy odnaleźć również wśród tradycji innych grup etnicznych Afryki Zachodniej. Na przykład Ewe, sąsiadujący z ludami Akan, tradycyjnie wykonywali własne tkaniny tkane z pasów o zgeometryzowanych wzorach zwane adanudo.
Adinkra – kolejna wyjątkowa tkanina z Ghany, tradycyjnie powstająca w wyniku łączenia ręcznie tkanych, bawełnianych pasów, na które nanoszono symbole przy użyciu stempli z tykwy i czarnego barwnika (przygotowywanego z kory rodzimego drzewa badie). Adinkra to zbiór symboli o różnych formach, od bardzo prostych po bardziej złożone, odnoszących się do popularnych przysłów, aforyzmów i mądrości ludów Akan. Poszczególne symbole umieszcza się na tkaninie w polach wyznaczonych przez linie malowane przy użyciu specjalnego grzebienia. Słowo adinkra pochodzi od słowa oznaczającego „pożegnanie”, a tkaniny o ciemnych odcieniach brązów, czerwieni i czerni zarezerwowane były na pogrzeby. Adinkra w jaśniejszych kolorach uważano natomiast za świąteczne i zakładano na przykład na wesela. Obecnie tkaniny wciąż są produkowane w Ghanie, a zbiór symboli adinkra w ostatnich dekadach stał się popularny w całej Afryce Zachodniej. Dziś tradycyjne symbole można odnaleźć nie tylko na tkaninach i ubraniach, ale również w architekturze, rzeźbie, przedmiotach codziennego użytku czy na turystycznych pamiątkach.
Aso-oke – tkanina wysokiej klasy, ręcznie tkana przez lud Joruba z południowo-zachodniej Nigerii. Jej nazwa oznacza dosłownie „wierzchnie ubranie”, najczęściej noszone z okazji ważnych uroczystości takich jak śluby, pogrzeby, ceremonie nadawania imion, czy ważne święta religijne. W tradycyjnym stroju męskim z aso-oke wykonuje się obszerną tunikę – abgada i charakterystyczne nakrycie głowy – fila. Kobiety natomiast noszą szyte z aso-oke spódnice i bluzki oraz układają finezyjne nakrycie głowy zwane gele. Wiele strojów z aso-oke jest odzwierciedleniem silnych wpływów kultury muzułmańskiej na tych obszarach Afryki. Tradycyjnie produkowano trzy rodzaje aso-oke: etu w kolorze niebieskim, sanyan w beżach, czerwone alaari. Aso-oke tkano z bawełny i mieszanki jedwabiu importowanego (z Tunezji, Włoch czy Francji) oraz krajowego dzikiego jedwabiu. W Nigerii tkanina od pokoleń uważana jest za wyznacznik prestiżu. Do dzisiaj ilość zakładanego materiału i bogactwo wzorów wskazują na zamożność noszącego aso-oke.
Adire – tkanina również pochodząca z Nigerii, wykonywana przez kobiety z ludu Joruba przy użyciu różnych technik barwienia w indygo. Tradycyjnie adire barwiono w trzech technikach: oniko – polegającej na wiązaniu tkaniny na przykład za pomocą rafii, co pozwalało na tworzenie wzoru składającego się z nieregularnych kół i okręgów; eleko – czyli nanoszenia wzoru odporną na barwnik pastą z manioku lub skrobi kukurydzianej, co dawało możliwość konstruowania bardziej skomplikowanych kompozycji; alabere – tymczasowego zszywania materiału, po barwieniu tkaniny wzór powstawał w miejscu rozpruwanych szwów. Z czasem adire zaczęto wykonywać również w technice batiku, czyli nanosząc wzór woskiem. Od końca XIX wieku na masową skalę zaczęto barwić w technikach adire tekstylia importowane z Wielkiej Brytanii. Bardzo szybko nigeryjskie tkaniny w kolorze indygo zaczęły zdobywać afrykańskie rynki, a szczyt ich popularności przypadł na lata 30. XX wieku. W tym czasie w przemyśle tekstylnym zdominowanym przez kobiety, swoje miejsce znaleźli również mężczyźni. Mężczyźni Joruba zaczęli zajmować się obsługą maszyn do szycia, zszywaniem kuponów i nakładaniem wzorów za pomocą szablonów. Od lat 50. XX wieku, kiedy rynki afrykańskie zalały kolorowe tekstylia z europejskich, afrykańskich i azjatyckich fabryk popularność adire zmalała. Jednak z czasem wraz z wprowadzeniem większej palety barwników syntetycznych adire zaczęło nabierać kolorów i odzyskiwać dawną popularność. Wielokolorowe odpowiedniki adire dzisiaj znane są powszechnie pod nazwą kampala. Warto pamiętać jednak o tym, że tkaniny indygo były i nadal są ważnym elementem dziedzictwa kulturowego w całej Afryce i mają wiele lokalnych odpowiedników na przykład shweshwe w RPA, ndop ludu Bamileke w Kamerunie, lepi wśród ludów Fulbe czy ukara u Igbo.
Bogolan – tkanina wytwarzana i noszona od pokoleń w Mali, znana również jako bogolafini, w dosłownym tłumaczeniu „zdobiona ziemią/błotem”. Dawniej zdobieniem tych tkanin zajmowały się wyłącznie kobiety, przekazując sobie z pokolenia na pokolenie wiedzę na temat techniki malowania błotem, nanoszenia wzorów i zabezpieczania ich. Tkaniny błotne powszechne są wśród wielu malijskich grup etnicznych, ale te najbardziej znane pochodzą z ludu Bamana, gdzie stały się ważnym elementem życia duchowego i społecznego. Noszenie bogolanów uważano za rodzaj ochrony, połączenia z naturą. Tuniki z tkanin błotnych ubierali między innymi myśliwi, którzy wśród ludu Bamana stanowili potężną i bardzo szanowaną grupę. Noszone przez nich bogolany były rodzajem rytualnej ochrony i kamuflażu. Kobiety najczęściej zakładały chusty z bogolanów podczas inicjacji czy bezpośrednio po porodzie, wierząc w ich oczyszczającą moc. Tradycyjnie mężczyźni tkali na krosnach wąskie bawełniane pasy, które następnie zszywano w większe kupony. Kobiety natomiast barwiły materiał i nanosiły wzory. Do dzisiaj bogolany najpierw barwi się w żółtym roztworze wytwarzanym z liści drzewa n’galama (roztwór ten działa jak utrwalacz), aby nanieść na niego, za pomocą drewnianych patyczków, wzór ze sfermentowanego błota. Podczas suszenia na słońcu zachodzi reakcja chemiczna między żółtym roztworem a błotem i tak powstaje czarny lub brązowy wzór. Końcowym etapem jest usunięcie żółtego barwnika z reszty tkaniny za pomocą naturalnego mydła (wybielacza). Aby wzór był widoczny, a kolory na tkaninie były nasycone, nakładanie błota powtarza się kilkukrotnie, precyzyjnie nanosząc linie i kropki. Oczywiście wszystkie wzory mają symboliczne znaczenie kulturowe i odnoszą się ważnych wydarzeń, przysłów i tematów mitologicznych. W ciągu ostatnich dekad bogolany stały się symbolem malijskiej tożsamości, chętnie wykorzystywanym również przez władze. Dziś noszą je przedstawiciele wszystkich grup etnicznych oraz licznej diaspory.
Kaasa – tradycyjna tkanina ludów Fulbe, zamieszkujących dolinę rzeki Niger, jedno z niewielu miejsc w Afryce, gdzie klimat sprzyja hodowli owiec. Tradycyjnie kaasa, czyli duży koc, powstawał z sześciu zszytych wełnianych pasów tkanych z nici barwionych w kolorze białym, żółtym, brązowym, czerwonym lub czarnym. Pasy tkano ręcznie z miejscowej owczej wełny nanosząc na tkaninę geometryczne wzory (prostokąty, trójkąty, romby, kwadraty), przedstawiające symbole związane z mitami i codziennym pasterskim życiem. Kompozycja, motywy i kolory tkanin do dzisiaj uważane są wśród ludów Fulbe za ważny środek przekazu i pozawerbalnej komunikacji. Co ciekawe koce stosowane jako wierzchnie nakrycie, bardzo praktyczne i uniwersalne, były popularne wśród wielu afrykańskich koczowniczych i półkoczowniczych grup etnicznych. Obecnie do najbardziej znanych i rozpoznawalnych niemal na całym świecie należą koce najpopularniejszych pasterzy Afryki Wschodniej. Masajowie do dzisiaj z dumą noszą swoje shúkà – kraciaste koce w ulubionym czerwonym kolorze.
Kuba – tkanina ludu Kuba zamieszkującego Demokratyczną Republikę Konga to ciasno tkane włókna rafii. Tradycyjnie najpierw zbierano liście rafii, dzielono je na włókna, farbowano naturalnymi barwnikami (pochodzenia roślinnego, w różnych odcieniach – od brązów po czerń), następnie zmiękczano zwilżając i pocierając dłońmi. Z tak przygotowanych włókien powstawały nici osnowy i wątku, które przeplatano ze sobą tworzą skomplikowane wzory. Utkane na krosnach tkaniny często dodatkowo haftowano i ozdabiano naszywanymi aplikacjami. Podobnie jak wiele innych tradycyjnych tkanin kuba ma zarówno znaczenie praktyczne jak i symboliczne. Tkaniny były używane na co dzień w postaci odzieży, obić i mat, ale wybrane wzory miały też zastosowanie ceremonialne i rytualne. Dawniej często wykorzystywano je także jako walutę. Do dzisiaj ręcznie tkane stanowią ważny element tradycji i kongijskiego dziedzictwa. Do ciekawych wyrobów tekstylnych wytwarzanych z rodzimych drzew należy również barkcloth, tradycyjny materiał Królestwa Buganda. Barkcloth powstaje z wewnętrznej kory drzewa zwanego Mutuba, która poddawana specjalnej obróbce staje się elastyczna i miękka jak skóra. Materiał ten nieprzerwanie od wieków produkowany jest w Ugandzie, został nawet wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Obecnie jednak został w dużej mierze wyparty przez tkaniny drukowane.
